Wyszukiwarka
Liczba elementów: 14
„Miasteczko Twinpigs” powstało na obrzeżach Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich” - w żorskiej dzielnicy Kleszczówka. Nawiązuje swym klimatem do XIX-wiecznych miasteczek Dzikiego Zachodu. Założenie urbanistyczne „Miasteczka Twinpigs” opiera się na ulicy o długości 150 metrów, zabudowanej obiektami usługowo-handlowymi oraz częścią rozrywkową. Ulica ta jest centralnym miejscem, jak również areną licznych imprez (inscenizowanych napadów, pojedynków rewolwerowców, popisów artystycznych), które decydują o specyfice i atrakcyjności tego miejsca. „Miasteczko Twinpigs” wraz z parkingiem na 300 samochodów oraz parkingiem dla autokarów zajmuje ok. 5 ha. Na tym obszernym terenie powstało 14 budynków utrzymanych w stylistyce westernowej, stojących po obu stronach głównej ulicy. Turysta może odwiedzić sklepy, w których kupi pamiątki - westernowe zabawki, maskotki, gry edukacyjne, rekwizyty kowbojskie, a także koszulki i inne gadżety z logo Miasteczka. W Miasteczku codziennie odbywają się pokazy i animacje - w tym m. in.: pojedynek rewolwerowców (w samo południe inscenizacja pojedynku na śmierć i życie), napad na bank (inscenizacja mrożącego krew w żyłach napadu), warsztaty iluzji (spektakularne sztuczki magiczne). Jednym z charakterystycznych budynków w Miasteczku jest stodoła – Centrum Koncertowe i Taneczne, gdzie odbywają się tańce i pokazy magii. Zaś budynek „Szkółka niedzielna” jest idealnym miejscem na prowadzenie konferencji biznesowych. Funkcjonuje tu również restauracje, kawiarnia, cukiernia, sklepy oraz saloon. Ponadto na zwiedzających czekają liczne atrakcje o charakterze naukowym i zabawowym. Odnajdziemy tutaj ściankę wspinaczkową, Karuzelę Trapera, Family Coaster oraz Tajemnicze Podziemie - symulację przejażdżki po opuszczonej kopalni złota. W dzielnicy meksykańskiej możemy stać się postacią z Dzikiego Zachodu, grając w interaktywną grę Desperados, lub zobaczyć pokaz rodeo. Na najmłodszych czekają niesamowite atrakcje – Kula Parowa i Kino 5 i 6D wykorzystujące najnowocześniejsze technologie. Kolejnymi elementami edukacji i zabawy są np. przeciąganie liny i płukanie złota, rzucanie podkową, tor przeszkód dla najmłodszych, salon gier i minizoo. Na jesień 2012 roku planowane jest otwarcie najważniejszej atrakcji – olbrzymiego rollercoastera ukrytego w skałach.
„Miasteczko Twinpigs” powstało na obrzeżach Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich” - w żorskiej dzielnicy Kleszczówka. Nawiązuje swym klimatem do XIX-wiecznych miasteczek Dzikiego Zachodu. Założenie urbanistyczne „Miasteczka Twinpigs” opiera się na ulicy o długości 150 metrów, zabudowanej obiektami usługowo-handlowymi oraz częścią rozrywkową. Ulica ta jest centralnym miejscem, jak również areną licznych imprez (inscenizowanych napadów, pojedynków rewolwerowców, popisów artystycznych), które decydują o specyfice i atrakcyjności tego miejsca. „Miasteczko Twinpigs” wraz z parkingiem na 300 samochodów oraz parkingiem dla autokarów zajmuje ok. 5 ha. Na tym obszernym terenie powstało 14 budynków utrzymanych w stylistyce westernowej, stojących po obu stronach głównej ulicy. Turysta może odwiedzić sklepy, w których kupi pamiątki - westernowe zabawki, maskotki, gry edukacyjne, rekwizyty kowbojskie, a także koszulki i inne gadżety z logo Miasteczka. W Miasteczku codziennie odbywają się pokazy i animacje - w tym m. in.: pojedynek rewolwerowców (w samo południe inscenizacja pojedynku na śmierć i życie), napad na bank (inscenizacja mrożącego krew w żyłach napadu), warsztaty iluzji (spektakularne sztuczki magiczne). Jednym z charakterystycznych budynków w Miasteczku jest stodoła – Centrum Koncertowe i Taneczne, gdzie odbywają się tańce i pokazy magii. Zaś budynek „Szkółka niedzielna” jest idealnym miejscem na prowadzenie konferencji biznesowych. Funkcjonuje tu również restauracje, kawiarnia, cukiernia, sklepy oraz saloon. Ponadto na zwiedzających czekają liczne atrakcje o charakterze naukowym i zabawowym. Odnajdziemy tutaj ściankę wspinaczkową, Karuzelę Trapera, Family Coaster oraz Tajemnicze Podziemie - symulację przejażdżki po opuszczonej kopalni złota. W dzielnicy meksykańskiej możemy stać się postacią z Dzikiego Zachodu, grając w interaktywną grę Desperados, lub zobaczyć pokaz rodeo. Na najmłodszych czekają niesamowite atrakcje – Kula Parowa i Kino 5 i 6D wykorzystujące najnowocześniejsze technologie. Kolejnymi elementami edukacji i zabawy są np. przeciąganie liny i płukanie złota, rzucanie podkową, tor przeszkód dla najmłodszych, salon gier i minizoo. Na jesień 2012 roku planowane jest otwarcie najważniejszej atrakcji – olbrzymiego rollercoastera ukrytego w skałach.
Jeśli chcemy zrobić frajdę najmłodszym, będąc w okolicach Rybnika, świetnym celem naszej wycieczki będzie niewątpliwie Rodzinny Park Atrakcji w Kamieniu, dzielnicy miasta. Park oferuje cały szereg atrakcji, które sprawią, że pociechy na pewno nie będą się nudzić. Obok różnego rodzaju rozrywek i zajęć sportowych na świeżym powietrzu, czy standardowych placów zabaw z urządzeniami rekreacyjnymi, urządzono tu również Park Dinozaurów i Bajkową Krainę. Oferta Rodzinnego Parku Rozrywki nakierowana jest na edukację połączoną z zabawą. W oryginalnej scenerii, w której obok modeli dinozaurów przechadzają się alpaki, kucyki i pawie, znajdą coś dla siebie także dorośli. Dino Park to niewątpliwie jedna z głównych tutejszych atrakcji. Oprócz obejrzenia wielu modeli dinozaurów, naturalnej wielkości, możemy tu również wejść do środka głowy żarłocznego tyranozaura. Pouczającą przygodą dla dzieci będzie też zabawa w paleontologów, gdy z piasku wykopią szkielet wielkiego, prehistorycznego gada. Najmłodsi mogą także poujeżdżać apatozaura. W upalne dni zimnym prysznicem zaskoczy nas zapewne dilofozaur. Wielu znanych bohaterów bajek i baśni zamieszkało w tutejszej Bajkowej Krainie. Dzieciom na pewno na długo pozostanie w pamięci spotkanie z Jasiem i Małgosią, Babą Jagą, Kotem w Butach, Czerwonym Kapturkiem. Tutaj także znajdują się Bajkowa Ścieżka, Bajkowa Łódź, bajkowe place zabaw - duży i mały oraz kolejka - Brzydkie Kaczątko. W Rodzinnym Parku Atrakcji czeka też szereg innych niespodzianek. Park linowy, łódź piracka, czy indiańskie namioty tipi - to tylko niektóre z nich. Zresztą, sami przyjedźcie i zobaczcie.
Dokładny czas budowy pałacu w Kokoszycach nie jest do końca znany. Jedną z przypuszczalnych dat powstania budowli jest rok 1822, kiedy to mógł postawić go Wilhelm Franz von Zawadzki. Data wyryta na fasadzie budynku sugeruje, że zbudowany został on w 1783 r. przez ówczesnego właściciela Kokoszyc, Gustawa Baltazara von Czebulka. Rozbudowa rezydencji miała miejsce za czasów ostatniego właściciela, Gustawa von Ruffera, w drugiej połowie XIX w. Prace budowlane prowadzono w pałacu także w latach 1919-1920, a miały one na celu powiększenie jego powierzchni mieszkalnej. W tych czasach powstała w pałacu kaplica. Zburzono natomiast wówczas wieżę. Gdy ziemie tej części Górnego Śląska znalazły się ostatecznie na terenie Polski, ówczesna właścicielka rezydencji, Gabriela von Ruffer, zdecydowała o sprzedaniu tutejszego majątku oraz przeniesieniu się do swojej posiadłości w granicach Niemiec. Rezydencją zainteresowała się wówczas Administracja Apostolska dla Śląska Polskiego, która stała się zalążkiem powstałej wkrótce diecezji katowickiej. W pałacu, który zakupiono w roku 1925, chciano urządzić pierwotnie seminarium duchowne, z czego jednak zrezygnowano. Po krótkim okresie dzierżawy pałacu przez hrabiego Hansa Georga von Oppersdorf, budowlę przeznaczono na dom wypoczynkowy dla księży oraz dom rekolekcyjny. Opiekę nad nim powierzono Zgromadzeniu Sióstr św. Jadwigi. Na krótko przez II wojną pałac był gruntownie remontowany. W czasie działań wojennych Niemcy zajęli budynek, urządzając w nim najpierw szkołę gospodarczą dla dziewcząt, a potem koszary oraz hotel dla oficerów. Po wojnie rezydencja, stanowiąca z powrotem dom rekolekcyjny, była remontowana jeszcze kilkakrotnie. W latach 70-tych zmieniono wystrój kaplicy, umieszczając w niej barokowy ołtarz, przeniesiony z Siemianowic Michałkowic. Wówczas przebywał tu m.in. kardynał Karol Wojtyła. W parku, który powstał w czasach budowy pałacu, rosną przede wszystkim popularne, rodzime drzewa i krzewy, ale również okazy drzew południowych, jak rzadkie tulipanowce czy azalie. Na terenie parku znajduje się także osiem stawów.
Dokładny czas budowy pałacu w Kokoszycach nie jest do końca znany. Jedną z przypuszczalnych dat powstania budowli jest rok 1822, kiedy to mógł postawić go Wilhelm Franz von Zawadzki. Data wyryta na fasadzie budynku sugeruje, że zbudowany został on w 1783 r. przez ówczesnego właściciela Kokoszyc, Gustawa Baltazara von Czebulka. Rozbudowa rezydencji miała miejsce za czasów ostatniego właściciela, Gustawa von Ruffera, w drugiej połowie XIX w. Prace budowlane prowadzono w pałacu także w latach 1919-1920, a miały one na celu powiększenie jego powierzchni mieszkalnej. W tych czasach powstała w pałacu kaplica. Zburzono natomiast wówczas wieżę. Gdy ziemie tej części Górnego Śląska znalazły się ostatecznie na terenie Polski, ówczesna właścicielka rezydencji, Gabriela von Ruffer, zdecydowała o sprzedaniu tutejszego majątku oraz przeniesieniu się do swojej posiadłości w granicach Niemiec. Rezydencją zainteresowała się wówczas Administracja Apostolska dla Śląska Polskiego, która stała się zalążkiem powstałej wkrótce diecezji katowickiej. W pałacu, który zakupiono w roku 1925, chciano urządzić pierwotnie seminarium duchowne, z czego jednak zrezygnowano. Po krótkim okresie dzierżawy pałacu przez hrabiego Hansa Georga von Oppersdorf, budowlę przeznaczono na dom wypoczynkowy dla księży oraz dom rekolekcyjny. Opiekę nad nim powierzono Zgromadzeniu Sióstr św. Jadwigi. Na krótko przez II wojną pałac był gruntownie remontowany. W czasie działań wojennych Niemcy zajęli budynek, urządzając w nim najpierw szkołę gospodarczą dla dziewcząt, a potem koszary oraz hotel dla oficerów. Po wojnie rezydencja, stanowiąca z powrotem dom rekolekcyjny, była remontowana jeszcze kilkakrotnie. W latach 70-tych zmieniono wystrój kaplicy, umieszczając w niej barokowy ołtarz, przeniesiony z Siemianowic Michałkowic. Wówczas przebywał tu m.in. kardynał Karol Wojtyła. W parku, który powstał w czasach budowy pałacu, rosną przede wszystkim popularne, rodzime drzewa i krzewy, ale również okazy drzew południowych, jak rzadkie tulipanowce czy azalie. Na terenie parku znajduje się także osiem stawów.
Racibórz położony jest na południu województwa śląskiego, tuż przy granicy z Republiką Czeską. Miasto na dwie części dzieli rzeka Odra. Dzieje Raciborza sięgają początków państwa polskiego. Już w okresie plemiennym funkcjonowało nad Odrą grodzisko plemienia Golęszyców; później drewniano-ziemna warownia stała się ważnym grodem na pograniczu polsko-czeskim. Pierwsza wzmianka o tym grodzie pochodzi z 1108 roku. Z kroniki Galla Anonima dowiadujemy się, że osada o nazwie Ratibor została wówczas odbita z rąk Morawian przez wojów księcia Bolesława Krzywoustego. Za Piastów Racibórz rósł w siłę i dostatek - rządzili tu przez mniej więcej 150 lat. W drugiej połowie XII wieku stał się stolicą osobnego księstwa, a to za sprawą Mieszka zwanego Laskonogim (Plątonogim). Potem Raciborzowi wielce przysłużył się mało znany syn Mieszka, Kazimierz. Wzorem księcia Henryka Brodatego zaczął on sprowadzać na swoje ziemie osadników z Niemiec i innych krajów zachodnich. To właśnie za jego panowania, na początku XIII wieku lokowano Racibórz na prawie flamandzkim. Przybyli do niego przedsiębiorczy osadnicy z odległej Flandrii i Walonii. Miasto ukształtowało się na lewym brzegu Odry. Mimo wielu dziejowych kataklizmów, do dziś zachował się charakterystyczny, średniowieczny układ urbanistyczny Raciborza, z prostokątnym rynkiem w centrum oraz siecią ulic wychodzących z jego narożników, tworzących typową szachownicę. Przez stulecia miasto było otoczone solidnymi murami i fosą. Najokazalszą pozostałością po nich jest baszta, zwana Więzienną, z renesansową attyką; do wieży przylegają fragmenty murów. W 1945 roku zabudowa centrum Raciborza została zniszczona w 85 procentach. Miasto odbudowano, nadając kamienicom - w większości - wygląd nawiązujący do małopolskiego budownictwa renesansowego o barokowego. Takie budowle dominują chociażby w Rynku. Zawieruchę wojenną przetrwała natomiast nietknięta barokowa kolumna maryjna, stojąca na środku placu rynkowego. W bezpośrednim sąsiedztwie rynku znajdują się dwie ważne świątynie. Pierwsza, kościół św. Jakuba, którego historia łączy się z podaniem o najstarszym polskim zdaniu. Druga zaś gotycka fara to kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, którego początki sięgają aż 1205 roku.
Dokładny czas budowy pałacu w Kokoszycach nie jest do końca znany. Jedną z przypuszczalnych dat powstania budowli jest rok 1822, kiedy to mógł postawić go Wilhelm Franz von Zawadzki. Data wyryta na fasadzie budynku sugeruje, że zbudowany został on w 1783 r. przez ówczesnego właściciela Kokoszyc, Gustawa Baltazara von Czebulka. Rozbudowa rezydencji miała miejsce za czasów ostatniego właściciela, Gustawa von Ruffera, w drugiej połowie XIX w. Prace budowlane prowadzono w pałacu także w latach 1919-1920, a miały one na celu powiększenie jego powierzchni mieszkalnej. W tych czasach powstała w pałacu kaplica. Zburzono natomiast wówczas wieżę. Gdy ziemie tej części Górnego Śląska znalazły się ostatecznie na terenie Polski, ówczesna właścicielka rezydencji, Gabriela von Ruffer, zdecydowała o sprzedaniu tutejszego majątku oraz przeniesieniu się do swojej posiadłości w granicach Niemiec. Rezydencją zainteresowała się wówczas Administracja Apostolska dla Śląska Polskiego, która stała się zalążkiem powstałej wkrótce diecezji katowickiej. W pałacu, który zakupiono w roku 1925, chciano urządzić pierwotnie seminarium duchowne, z czego jednak zrezygnowano. Po krótkim okresie dzierżawy pałacu przez hrabiego Hansa Georga von Oppersdorf, budowlę przeznaczono na dom wypoczynkowy dla księży oraz dom rekolekcyjny. Opiekę nad nim powierzono Zgromadzeniu Sióstr św. Jadwigi. Na krótko przez II wojną pałac był gruntownie remontowany. W czasie działań wojennych Niemcy zajęli budynek, urządzając w nim najpierw szkołę gospodarczą dla dziewcząt, a potem koszary oraz hotel dla oficerów. Po wojnie rezydencja, stanowiąca z powrotem dom rekolekcyjny, była remontowana jeszcze kilkakrotnie. W latach 70-tych zmieniono wystrój kaplicy, umieszczając w niej barokowy ołtarz, przeniesiony z Siemianowic Michałkowic. Wówczas przebywał tu m.in. kardynał Karol Wojtyła. W parku, który powstał w czasach budowy pałacu, rosną przede wszystkim popularne, rodzime drzewa i krzewy, ale również okazy drzew południowych, jak rzadkie tulipanowce czy azalie. Na terenie parku znajduje się także osiem stawów.
„Miasteczko Twinpigs” powstało na obrzeżach Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich” - w żorskiej dzielnicy Kleszczówka. Nawiązuje swym klimatem do XIX-wiecznych miasteczek Dzikiego Zachodu. Założenie urbanistyczne „Miasteczka Twinpigs” opiera się na ulicy o długości 150 metrów, zabudowanej obiektami usługowo-handlowymi oraz częścią rozrywkową. Ulica ta jest centralnym miejscem, jak również areną licznych imprez (inscenizowanych napadów, pojedynków rewolwerowców, popisów artystycznych), które decydują o specyfice i atrakcyjności tego miejsca. „Miasteczko Twinpigs” wraz z parkingiem na 300 samochodów oraz parkingiem dla autokarów zajmuje ok. 5 ha. Na tym obszernym terenie powstało 14 budynków utrzymanych w stylistyce westernowej, stojących po obu stronach głównej ulicy. Turysta może odwiedzić sklepy, w których kupi pamiątki - westernowe zabawki, maskotki, gry edukacyjne, rekwizyty kowbojskie, a także koszulki i inne gadżety z logo Miasteczka. W Miasteczku codziennie odbywają się pokazy i animacje - w tym m. in.: pojedynek rewolwerowców (w samo południe inscenizacja pojedynku na śmierć i życie), napad na bank (inscenizacja mrożącego krew w żyłach napadu), warsztaty iluzji (spektakularne sztuczki magiczne). Jednym z charakterystycznych budynków w Miasteczku jest stodoła – Centrum Koncertowe i Taneczne, gdzie odbywają się tańce i pokazy magii. Zaś budynek „Szkółka niedzielna” jest idealnym miejscem na prowadzenie konferencji biznesowych. Funkcjonuje tu również restauracje, kawiarnia, cukiernia, sklepy oraz saloon. Ponadto na zwiedzających czekają liczne atrakcje o charakterze naukowym i zabawowym. Odnajdziemy tutaj ściankę wspinaczkową, Karuzelę Trapera, Family Coaster oraz Tajemnicze Podziemie - symulację przejażdżki po opuszczonej kopalni złota. W dzielnicy meksykańskiej możemy stać się postacią z Dzikiego Zachodu, grając w interaktywną grę Desperados, lub zobaczyć pokaz rodeo. Na najmłodszych czekają niesamowite atrakcje – Kula Parowa i Kino 5 i 6D wykorzystujące najnowocześniejsze technologie. Kolejnymi elementami edukacji i zabawy są np. przeciąganie liny i płukanie złota, rzucanie podkową, tor przeszkód dla najmłodszych, salon gier i minizoo. Na jesień 2012 roku planowane jest otwarcie najważniejszej atrakcji – olbrzymiego rollercoastera ukrytego w skałach.
W latach 40. XVIII wieku Racibórz wraz z resztą podbitego Śląska znalazł się w granicach Królestwa Prus. Zmiana granic początkowo spowodowała zastój gospodarczy, ale z biegiem czasu przyszło ożywienie i wzrost bogactwa oraz znaczenia miasta w regionie. Wielki wpływ na funkcjonowanie Raciborza w XIX wieku miały reformy przeprowadzone w Prusach podczas wojen napoleońskich i tuż po ich zakończeniu. Zmiany te znane są jako reformy Steina i Hardenberga. Dotyczyły prawie każdego obszaru funkcjonowania państwa. W nowym podziale administracyjnym Prowincja Śląska dzieliła się na cztery rejencje, składające się z powiatów. Racibórz był stolicą rozległego powiatu w ramach Rejencji Opolskiej. W tym samym czasie dokonano reformy sądownictwa, umiejscowiając w mieście Wyższy Sąd Krajowy. Świeżo powołany do życia sąd ulokowano pierwotnie w dwóch kamienicach, stojących w południowej części miasta, w pobliżu Nowej Bramy. Wkrótce jednak podjęto decyzję o wzniesieniu okazałej, godnej tak ważnej instytucji, siedziby. Na miejsce budowy wybrano działkę przy zbiegu dzisiejszych ulic Nowej i Basztowej. Przygotowanie planów budynku powierzono radcy budowlanemu z Opola, Wilhelmowi Krausemu. Jego prace przedstawiono później do akceptacji cieszącemu się wówczas olbrzymim wzięciem architektowi, Karlowi Friedrichowi Schinklowi - zajmował się on w Berlinie oceną artystyczną wszystkich projektów państwowych gmachów w Królestwie Prus. Raciborski sąd jest monumentalną budowlą w stylu klasycystycznym. Gmach postawiono w 1826 roku pod okiem – cenionego w Raciborzu - inspektora budowlanego, Gottlieba Tschecha. Budynek wymurowano na rzucie prostokąta; ma trzy kondygnacje i podział piętnastoosiowy. Symetrię podkreśla środkowy, dziewięcioosiowy ryzalit z pilastrami i tympanonem. Układ wnętrza zachował się w stanie prawie niezmienionym. Co ciekawe, sąd, jako jedna z nielicznych budowli miejskich, przetrwał nienaruszony walki frontowe w 1945 roku.
„Miasteczko Twinpigs” powstało na obrzeżach Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich” - w żorskiej dzielnicy Kleszczówka. Nawiązuje swym klimatem do XIX-wiecznych miasteczek Dzikiego Zachodu. Założenie urbanistyczne „Miasteczka Twinpigs” opiera się na ulicy o długości 150 metrów, zabudowanej obiektami usługowo-handlowymi oraz częścią rozrywkową. Ulica ta jest centralnym miejscem, jak również areną licznych imprez (inscenizowanych napadów, pojedynków rewolwerowców, popisów artystycznych), które decydują o specyfice i atrakcyjności tego miejsca. „Miasteczko Twinpigs” wraz z parkingiem na 300 samochodów oraz parkingiem dla autokarów zajmuje ok. 5 ha. Na tym obszernym terenie powstało 14 budynków utrzymanych w stylistyce westernowej, stojących po obu stronach głównej ulicy. Turysta może odwiedzić sklepy, w których kupi pamiątki - westernowe zabawki, maskotki, gry edukacyjne, rekwizyty kowbojskie, a także koszulki i inne gadżety z logo Miasteczka. W Miasteczku codziennie odbywają się pokazy i animacje - w tym m. in.: pojedynek rewolwerowców (w samo południe inscenizacja pojedynku na śmierć i życie), napad na bank (inscenizacja mrożącego krew w żyłach napadu), warsztaty iluzji (spektakularne sztuczki magiczne). Jednym z charakterystycznych budynków w Miasteczku jest stodoła – Centrum Koncertowe i Taneczne, gdzie odbywają się tańce i pokazy magii. Zaś budynek „Szkółka niedzielna” jest idealnym miejscem na prowadzenie konferencji biznesowych. Funkcjonuje tu również restauracje, kawiarnia, cukiernia, sklepy oraz saloon. Ponadto na zwiedzających czekają liczne atrakcje o charakterze naukowym i zabawowym. Odnajdziemy tutaj ściankę wspinaczkową, Karuzelę Trapera, Family Coaster oraz Tajemnicze Podziemie - symulację przejażdżki po opuszczonej kopalni złota. W dzielnicy meksykańskiej możemy stać się postacią z Dzikiego Zachodu, grając w interaktywną grę Desperados, lub zobaczyć pokaz rodeo. Na najmłodszych czekają niesamowite atrakcje – Kula Parowa i Kino 5 i 6D wykorzystujące najnowocześniejsze technologie. Kolejnymi elementami edukacji i zabawy są np. przeciąganie liny i płukanie złota, rzucanie podkową, tor przeszkód dla najmłodszych, salon gier i minizoo. Na jesień 2012 roku planowane jest otwarcie najważniejszej atrakcji – olbrzymiego rollercoastera ukrytego w skałach.
„Miasteczko Twinpigs” powstało na obrzeżach Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich” - w żorskiej dzielnicy Kleszczówka. Nawiązuje swym klimatem do XIX-wiecznych miasteczek Dzikiego Zachodu. Założenie urbanistyczne „Miasteczka Twinpigs” opiera się na ulicy o długości 150 metrów, zabudowanej obiektami usługowo-handlowymi oraz częścią rozrywkową. Ulica ta jest centralnym miejscem, jak również areną licznych imprez (inscenizowanych napadów, pojedynków rewolwerowców, popisów artystycznych), które decydują o specyfice i atrakcyjności tego miejsca. „Miasteczko Twinpigs” wraz z parkingiem na 300 samochodów oraz parkingiem dla autokarów zajmuje ok. 5 ha. Na tym obszernym terenie powstało 14 budynków utrzymanych w stylistyce westernowej, stojących po obu stronach głównej ulicy. Turysta może odwiedzić sklepy, w których kupi pamiątki - westernowe zabawki, maskotki, gry edukacyjne, rekwizyty kowbojskie, a także koszulki i inne gadżety z logo Miasteczka. W Miasteczku codziennie odbywają się pokazy i animacje - w tym m. in.: pojedynek rewolwerowców (w samo południe inscenizacja pojedynku na śmierć i życie), napad na bank (inscenizacja mrożącego krew w żyłach napadu), warsztaty iluzji (spektakularne sztuczki magiczne). Jednym z charakterystycznych budynków w Miasteczku jest stodoła – Centrum Koncertowe i Taneczne, gdzie odbywają się tańce i pokazy magii. Zaś budynek „Szkółka niedzielna” jest idealnym miejscem na prowadzenie konferencji biznesowych. Funkcjonuje tu również restauracje, kawiarnia, cukiernia, sklepy oraz saloon. Ponadto na zwiedzających czekają liczne atrakcje o charakterze naukowym i zabawowym. Odnajdziemy tutaj ściankę wspinaczkową, Karuzelę Trapera, Family Coaster oraz Tajemnicze Podziemie - symulację przejażdżki po opuszczonej kopalni złota. W dzielnicy meksykańskiej możemy stać się postacią z Dzikiego Zachodu, grając w interaktywną grę Desperados, lub zobaczyć pokaz rodeo. Na najmłodszych czekają niesamowite atrakcje – Kula Parowa i Kino 5 i 6D wykorzystujące najnowocześniejsze technologie. Kolejnymi elementami edukacji i zabawy są np. przeciąganie liny i płukanie złota, rzucanie podkową, tor przeszkód dla najmłodszych, salon gier i minizoo. Na jesień 2012 roku planowane jest otwarcie najważniejszej atrakcji – olbrzymiego rollercoastera ukrytego w skałach.
„Miasteczko Twinpigs” powstało na obrzeżach Parku Krajobrazowego „Cysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkich” - w żorskiej dzielnicy Kleszczówka. Nawiązuje swym klimatem do XIX-wiecznych miasteczek Dzikiego Zachodu. Założenie urbanistyczne „Miasteczka Twinpigs” opiera się na ulicy o długości 150 metrów, zabudowanej obiektami usługowo-handlowymi oraz częścią rozrywkową. Ulica ta jest centralnym miejscem, jak również areną licznych imprez (inscenizowanych napadów, pojedynków rewolwerowców, popisów artystycznych), które decydują o specyfice i atrakcyjności tego miejsca. „Miasteczko Twinpigs” wraz z parkingiem na 300 samochodów oraz parkingiem dla autokarów zajmuje ok. 5 ha. Na tym obszernym terenie powstało 14 budynków utrzymanych w stylistyce westernowej, stojących po obu stronach głównej ulicy. Turysta może odwiedzić sklepy, w których kupi pamiątki - westernowe zabawki, maskotki, gry edukacyjne, rekwizyty kowbojskie, a także koszulki i inne gadżety z logo Miasteczka. W Miasteczku codziennie odbywają się pokazy i animacje - w tym m. in.: pojedynek rewolwerowców (w samo południe inscenizacja pojedynku na śmierć i życie), napad na bank (inscenizacja mrożącego krew w żyłach napadu), warsztaty iluzji (spektakularne sztuczki magiczne). Jednym z charakterystycznych budynków w Miasteczku jest stodoła – Centrum Koncertowe i Taneczne, gdzie odbywają się tańce i pokazy magii. Zaś budynek „Szkółka niedzielna” jest idealnym miejscem na prowadzenie konferencji biznesowych. Funkcjonuje tu również restauracje, kawiarnia, cukiernia, sklepy oraz saloon. Ponadto na zwiedzających czekają liczne atrakcje o charakterze naukowym i zabawowym. Odnajdziemy tutaj ściankę wspinaczkową, Karuzelę Trapera, Family Coaster oraz Tajemnicze Podziemie - symulację przejażdżki po opuszczonej kopalni złota. W dzielnicy meksykańskiej możemy stać się postacią z Dzikiego Zachodu, grając w interaktywną grę Desperados, lub zobaczyć pokaz rodeo. Na najmłodszych czekają niesamowite atrakcje – Kula Parowa i Kino 5 i 6D wykorzystujące najnowocześniejsze technologie. Kolejnymi elementami edukacji i zabawy są np. przeciąganie liny i płukanie złota, rzucanie podkową, tor przeszkód dla najmłodszych, salon gier i minizoo. Na jesień 2012 roku planowane jest otwarcie najważniejszej atrakcji – olbrzymiego rollercoastera ukrytego w skałach.